Opactwo pocysterskie w Lądzie nad Wartą.

Różne historie krążą o opactwie w Lądzie i o seminarium salezjańskim tam się znajdującym. Nowicjusze boją się Lądu, bo podobno ciężko się tam żyje . Ora et labora od rana do wieczora. Postanowiliśmy sprawdzić co ciekawego można tam znaleźć, jakie historie i tajemnice kryje stare opactwo.
Jak podają przekazy nad Wartą w 1145 roku założony został folwark klasztoru w Łeknie. Usamodzielnił się w roku 1175. Staraniem Mieszka Starego po 1193 roku sprowadzono tu mnichów z opactwa Altenberg. Do końca XVI w zakonnicy rekrutowali się głównie z Nadrenii. Gościli tu Władysław Łokietek i Kazimierz Wielki. Oczywiście nie istnieje już romański kościół, w którym pewnie bywali ci władcy.

Dziś nad wsią góruje barokowa kopuła. Widać ją z daleka. Droga wiedzie przez pofałdowane, nadwarciańskie tereny. Ale wróćmy do historii. 1331 rok był rokiem upadku klasztoru. Splądrowali go krzyżacy. Spustoszyli dobra klasztorne. Popalili zabudowania gospodarcze.

Dzięki staraniom Starosty Generalnego Wielkopolski – Wierzbięty z Paniewic, którego mianował Kazimierz Wielki na starostę wielkopolskiego opactwo odzyskuje splendor.
W XV w. dobra to 52 wsie i 3 miasteczka.

Dzisiaj Ląd leży na uboczu tras turystycznych. Nie mniej jednak klasztor prosperuje. Seminarzyści dbają o swoje włości. Zakonnicy oprowadzają zwiedzających za drobną ‘co łaskę’. Można fotografować, zadawać pytania, zwiedzać i podziwiać to co pozostało do naszych czasów.
Za czasów reformacji Zygmunt August zarządza wybór polaka na kolejnego opata Lądu.
Zostaje nim gnieźnieński kanonik Jan Wysocki. Kolejni to: Jan Zapolski herbu Pobóg i Antoni Mikołaj Łukomski herbu Szeliga za , którego rządów klasztor ponownie rozkwita.
Po drugim rozbiorze Polski prusacy dokonują Konfiskaty części dóbr klasztornych. skutek nacisków rządu carskiego, w 1819 roku opactwo w Lądzie zostaje całkowicie skasowane.

Ciężkie czasy nastały tak dla kraju jak i dla zabudowań klasztornych i samych zakonników. Józefa i Wacław Gutowskich miejscowe hrabiostwo dziedziczą te tereny i dzięki ich staraniom kościół obejmują ojcowie kapucyni. W poswataniu styczniowym opat i klasztor odbywają znaczącą rolę jako punkt kontaktowy, tak wiec po upadku powstania zakonnicy trafiają na Syberię. Budynki i tereny opactwa zostają w 1888 r. wystawione na licytację i nabywa je biskup kujawsko-kaliski. W tym czasie powstaje tu parafia diecezjalna, a w1921 klasztor przejmują salezjanie. Wojna znów pustoszy zbór w Lądzie. Niemcy utworzyli tu obóz przejściowy dla duchownych. Jednym z osadzonych był błogosławiony Michał Kozal, który wraz ze współbraćmi zginął w Dachau. W latach 1941-45 klasztor pełni rolę niemieckiej jednostki Hitlerjugend. Po wojnie wracają zakonnicy i do dziś funkcjonuje tu salezjańskie niższe seminarium duchowne.

Historia bujna i ciekawa. Zapewne można ją pogłębić szperając w archiwach. Można ją chłonąć przechadzając się klasztornymi zaułkami. Tu w relikwiarzu przechowywane są 54 głowy męczennic. Cystersi z Altenbergu sprowadzili z Kolonii do Lądu relikwie męczennicy św. Urszuli i jej towarzyszek. Głowy są zawinięte w cenne tkaniny pochodzące z XIII w. Na tkaninach widnieję herby średniowiecznego rycerstwa. Dlaczego tam się znalazły nie wiadomo. Zagadka czeka na rozwiązanie. Poza tym podczas renowacji klasztoru w barokowych hełmach odkryto dwie złote kule. Jakie skarby w nich znaleziono? Sprawdźcie sami wybierając się do Lądu nad Wartą.

Podobno młodzi adepci stanu zakonnego boją się tego miejsca. Zapewne nie ze względu na duchy mnichów krążące w starych murach, przechadzające się po sadzie w jesienne wietrze noce. Seminarium w Lądzie położone jest na wsi z dala od wielkich aglomeracji miejskich tutaj maksyma „ora et laobra” jest codziennością. Praca i modlitwa. Utrzymanie tak dużego, zabytkowego opactwa wymaga ciężkiej pracy rąk całej wspólnoty. Tu młodzi braciszkowie studiują mądre księgi w pięknej bibliotece. Gdzie z sufitu patrzy cierpiący Jezus, a na ścianach posępne oblicza dawnych opatów trzymają milczącą pieczę nad pilną młodzieżą. Cisza klasztornych korytarzy, wpadające przez okna delikatne światło dodaje powagi temu magicznemu miejscu.

Oczywiście jest to znakomity zabytek kultury uznany rozporządzeniem prezydenta RP za pomnik historii. Późnobarokowy kościół klasztorny ze wspaniałą kopułą projektu Pompeo Ferrari góruje nad wsią. We wnętrz barokowy przepych, cisza i światło. Wchodzimy nieśmiało w inny świat. Z zakrystii wychodzi zakonnik, klęka przed ołtarzem, stoi chwilę milczący.

– Zapraszam państwa.
Kilka osób zgromadziło się wokół niego.
– Proszę bardzo. Oprowadzę po klasztorze.
Pchnął ciężkie drzwi. Grupka ludzi przestąpiła próg, a z ust brata płynie opowieść o dawnych czasach kiedy to w 1145 założono klasztor Cystersów jak należy sadzić jako folwark klasztoru w Łeknie. Padają pytania. Brat snuje opowieść. Oczywiście. Wszystko jest w necie. Daty, wydarzenia, zdjęcia, freski i polichromie, filmy i prezentacje. Nawet dokładne namiary GPS, ale tam czeka na nas człowiek, brat, zakonnik, duchowny.
Niestety nic nam nie wiadomo o dobrej restauracji w pobliżu. Tak więc na tą wyprawę trzeba mieć własny prowiant.

Cistercian Abbey in Ląd on the Warta River.
Various stories circulate about the abbey in Ląd and about the Salesian seminary there. Novices are afraid of the Land, because it is said that living there is hard. Ora et labora from morning to evening. We decided to see for ourselves what interesting things you can find there, what stories and secrets the old abbey hides.

According to records by the Warta River, in 1145 a grange of the monastery in Łekno was established. It became independent in 1175. Thanks to the efforts of Mieszko the Old, monks from the Altenberg Abbey were brought here after 1193. Until the end of the 16th century, monks were recruited mainly from the Rhineland. Władysław Łokietek and Casimir the Great were guests here. Of course, the Romanesque church where these leaders stayed no longer exists.

Today, a baroque dome dominates the village. You can see it from a distance. The road leads through the undulating areas along the Warta River. But let’s get back to the story. 1331 was the year of the decline of the monastery. The Teutonic Knights plundered it. They ravaged the monastic property. They burnt down the farm buildings.

Thanks to the efforts of the General Starost of Greater Poland – Wierzbięta of Paniewice, who was appointed by Kazimierz Wielki as the starost of Greater Poland, the abbey regained its splendor.
In the 15th century, the estate was made up of 52 villages and 3 towns.
Today, Ląd lies on the sidelines of tourist routes. Nevertheless, the monastery prospers. Seminarians look after their estates. The monks show the visitors for a little donation. You can take photographs, ask questions, and visit and admire what is left to our times.
During the Reformation, Zygmunt August ordered the election of a Pole as the next abbot of Ląd.

Jan Wysocki, the canon of Gniezno, became the abbot. The next ones are: Jan Zapolski of the Pobóg coat of arms and Antoni Mikołaj Łukomski of the Szeliga coat of arms,under whose reign the monastery flourished once again.
After the second partition of Poland, the Prussians confiscated some of the monastery property. As a result of pressure from the tsarist government the abbey in Ląd was completely abolished in 1819.
Hard times have arrived not only for the country and for the monastic buildings but also for the monks themselves. Józefa and Wacław Gutowski, the local counts, inherited these lands and thanks to their efforts the church was taken over by the Capuchin Fathers. In the January Rising the abbot and the monastery played a significant role as a contact point, so after the fall of the uprising, the nuns ended up in Siberia. The buildings and grounds of the abbey were put up for auction in 1888 and purchased by the bishop of Kujawsko-Kalisz. At that time, a diocesan parish was established here, and in 1921 the monastery was taken over by the Salesians. War ravaged the congregation in Ląd once again. The Germans established a transit camp for clergy there. One of the inmates was Blessed Michał Kozal, who died together with his confreres in Dachau. In the years 1941-45, the monastery served as the German Hitlerjugend unit. After the war, the clergy returned and the Salesian Minor Seminary remains here to this day.

Such lush and interesting history. It could probably be deepened by searching in the archives. You can soak it up while walking along the monastery’s alleys. Here, in the reliquary the heads of 54 martyrs are stored. The Cistercians of Altenberg brought the relics of the martyr St. Ursula and her companions. The heads are wrapped in valuable fabrics from the 13th century. The fabrics bear the coats of arms of medieval knights. It is not known why they were there. The puzzle is waiting to be solved. In addition, two golden spheres were discovered during the renovation of the monastery in the baroque helm roof. What treasures were found in them? Find out for yourself by going to Ląd on the Warta River.